Logo pl.horseperiodical.com

Para pokonuje przeszkody, aby dawać dawniej nadużywanego psa Życie jego marzeń

Para pokonuje przeszkody, aby dawać dawniej nadużywanego psa Życie jego marzeń
Para pokonuje przeszkody, aby dawać dawniej nadużywanego psa Życie jego marzeń
Anonim

Joanna zdała sobie sprawę, że dzwoniła cztery lata temu, kiedy wzięła jeża, który był trzymany w klatce z innym jeżem i miał okropny kształt. Męskie jeże, podobnie jak inne samce zwierząt, będą walczyć, jeśli pozostaną razem. Banjan potrzebował opieki, ponieważ stracił uszy do walki z poprzednim właścicielem i był pokryty pchłami i roztoczami.

W ciągu miesięcy, które zajęły mu powrót do zdrowia, Joanna i jej partner, Rory, zakochali się w ratowaniu zwierząt. Ich praca z owłosionymi, pierzastymi i skalowanymi stworzeniami przynosi korzyści kilku lokalnym ratownikom, w tym Ratownictwu Zwierząt Doolittle i Ratowaniu Zwierząt Freshfield w Wielkiej Brytanii. Oboje przyjęli kilka potrzebujących zwierząt domowych, w tym ptaki, kaczki, koty i psy, a kilku z nich nie udało się w tym procesie!

Dobrostan zwierząt nigdy nie jest daleko od ich umysłu. Podczas podróży do Bułgarii para niosła ze sobą karmę dla psów, aby nakarmić przytłaczającą liczbę bezdomnych, których widzieli wędrując bezdomni. Ich pamiątką był chudy pies uliczny, który uratowali z ruchliwej autostrady. Później dołączył do nich w Wielkiej Brytanii po tym, jak został wychowany na zadowalającym zdrowiu przez brytyjską rodzinę zastępczą w Bułgarii, pracującą z Ratowaniem Zwierząt Doolittle. Shuck, jak go nazwano, jest teraz zdrowy i szczęśliwy w swojej nowej rodzinie.
Dobrostan zwierząt nigdy nie jest daleko od ich umysłu. Podczas podróży do Bułgarii para niosła ze sobą karmę dla psów, aby nakarmić przytłaczającą liczbę bezdomnych, których widzieli wędrując bezdomni. Ich pamiątką był chudy pies uliczny, który uratowali z ruchliwej autostrady. Później dołączył do nich w Wielkiej Brytanii po tym, jak został wychowany na zadowalającym zdrowiu przez brytyjską rodzinę zastępczą w Bułgarii, pracującą z Ratowaniem Zwierząt Doolittle. Shuck, jak go nazwano, jest teraz zdrowy i szczęśliwy w swojej nowej rodzinie.
Mimo, że ratowanie i pielęgnowanie zwierząt jest pełne miłości i szczęścia, przychodzi także z powodu zawodu. Najnowsza przybrana Joanna i Rory ma to wszystko.
Mimo, że ratowanie i pielęgnowanie zwierząt jest pełne miłości i szczęścia, przychodzi także z powodu zawodu. Najnowsza przybrana Joanna i Rory ma to wszystko.

Słyszeli o Migoi przez bułgarską rodzinę, która wspierała Shucka podczas jego powrotu z życia jako bezpańskiego. Wciąż tylko szczeniakiem Migoi doznał szokujących, niewypowiedzianych nadużyć. Był trzymany jako „pies stróżujący” na zewnątrz w zimnie na krótkim łańcuchu. Kiedy został uratowany, był niedorozwinięty na swój wiek z powodu niedożywienia i braku ćwiczeń, bity, a jego okrutny właściciel odebrał mu uszy i wzrok.

Migoi opiekowała się kobieta z Bułgarii o imieniu Maxime, doświadczony przybrany, który opiekował się ponad 40 psami w zeszłym roku. W Wielkiej Brytanii ustawiono rodzinę, aby go adoptować, ale w oczekiwaniu na przeniesienie nagle zmienili zdanie, mówiąc, że jest „zbyt brzydki”.

Bez wahania Joanna i Rory zaproponowali, że przyjmą go jako przybranego. Wiedzieli, że wyzwaniem dla niego będzie powrót do zdrowia i nauczenie się opieki nad niewidomym psem, ale wiedzieli również, że mogą mu dać miłość, na którą zawsze zasługiwał.
Bez wahania Joanna i Rory zaproponowali, że przyjmą go jako przybranego. Wiedzieli, że wyzwaniem dla niego będzie powrót do zdrowia i nauczenie się opieki nad niewidomym psem, ale wiedzieli również, że mogą mu dać miłość, na którą zawsze zasługiwał.
Chociaż niektóre psy będą płochliwe wokół ludzi po tym, jak znali tylko nadużycia, Migoi był gotowy do bycia kochanym! Joanna mówi iHeartDogs: „Mimo wszystko jest najsłodszym chłopakiem, absolutnie zakochanym w ludziach”.
Chociaż niektóre psy będą płochliwe wokół ludzi po tym, jak znali tylko nadużycia, Migoi był gotowy do bycia kochanym! Joanna mówi iHeartDogs: „Mimo wszystko jest najsłodszym chłopakiem, absolutnie zakochanym w ludziach”.
Image
Image

„Minęło kilka trudnych miesięcy, aby pielęgnować go w zdrowiu i nauczyć się dbać o niewidomego psa, chronić go i pomóc mu nabrać pewności siebie. Zainstalowaliśmy bramy dla dzieci, aby trzymać go z dala od schodów, usunąć z domu wszystko, co może być na jego drodze lub potencjalne ryzyko. Dostaliśmy od niego fontannę, aby mógł usłyszeć, gdzie jest woda, i umieszczać pachnące świece wokół każdej innej miski z wodą w domu. Nauczyliśmy się, jak dać mu do zrozumienia, że na drodze jest przeszkoda.”

„Największym wyzwaniem była walka o oczy, zajęło dużo czasu, aby powstrzymać ciężki stan zapalny oczu spowodowany uszkodzeniem oczu. Niedawno dowiedzieliśmy się, że ma również odwarstwienie siatkówki i jaskrę w prawym oku, co oznacza, że musimy go usunąć. To był wielki hit, ale sprawił, że chcieliśmy jeszcze bardziej walczyć o swoje drugie oko, zaplanował operację na następny miesiąc. Operacja, która przywróci wzrok jednemu z jego oczu i odda mu to, co inna osoba uznała za słuszne zabrać mu.

Joanna i Rory zrobili wszystko, co w ich mocy, by dać Migoi pewność, że poruszy się po domu, nawet jeśli nie będzie mógł tego zobaczyć. Udało im się zapewnić mu bezpieczeństwo i zapewnić mu pomoc medyczną, której potrzebował, ale napotkali także inne wyzwania, których się nie spodziewali, i nie byli pewni, jak je rozwiązać. Na szczęście inny członek rodziny był gotowy do pomocy.

Image
Image

„Zanim przybył Migoi, powiedziano nam, że jest skocznym chłopcem i potrzebuje dodatkowej uwagi. Pierwszego dnia, kiedy prawie odbijał się od ścian, robił tyle hałasu i zadu. Zbyt się martwiliśmy, żeby zostawić go na chwilę na dłużej … Dopiero gdy go poznaliśmy, zdaliśmy sobie sprawę, że tak pokazuje, że jest zestresowany. Płakałby za każdym razem, gdy coś go wystraszyło lub szczekało na jakieś dziwne odgłosy lub psy, zawsze było widać, że to strach, a nie agresja.

„Jedną z najsmutniejszych rzeczy było odkrycie, że nie wie, jak grać, nie miał pojęcia, co zrobić z zabawkami, które mu zaoferowaliśmy, ale to nie my byliśmy w stanie to wyjaśnić, to było Shuck…”

„… Cierpliwie opiekuje się i prowadzi swojego młodszego brata. Uczy go, jak być bardziej pewnym siebie Migoi zwraca korzyść, pomagając Shuckowi wyjść z muszli. Początkowo Migoi zmagał się ze swoją pewnością siebie, był przerażony innymi psami… Pierwszy przełom nastąpił dzięki naszej grupie psów spacerujących w parku. Kiedy Migoi zdał sobie sprawę, że wszystkie te psy przyjaźnią się z jego starszym bratem Shuckiem, postanowił też zaprzyjaźnić się.
„… Cierpliwie opiekuje się i prowadzi swojego młodszego brata. Uczy go, jak być bardziej pewnym siebie Migoi zwraca korzyść, pomagając Shuckowi wyjść z muszli. Początkowo Migoi zmagał się ze swoją pewnością siebie, był przerażony innymi psami… Pierwszy przełom nastąpił dzięki naszej grupie psów spacerujących w parku. Kiedy Migoi zdał sobie sprawę, że wszystkie te psy przyjaźnią się z jego starszym bratem Shuckiem, postanowił też zaprzyjaźnić się.
„Za każdym razem, gdy zabieramy Migoi do weterynarza, zabieramy też Shucka. Więź między nimi stała się tak silna, że jest praktycznie psem wspierającym dla Migoi, utrzymującym go w spokoju.
„Za każdym razem, gdy zabieramy Migoi do weterynarza, zabieramy też Shucka. Więź między nimi stała się tak silna, że jest praktycznie psem wspierającym dla Migoi, utrzymującym go w spokoju.

„Migoi pozostanie z nami na zawsze, nie ma co do tego wątpliwości. Jesteśmy naprawdę źli w pielęgnowaniu i nie wyobrażamy sobie, że oddamy naszego chłopca! Mamy nadzieję, że operacja uratuje jedno z jego oczu, co powinno pomóc w jego zaufaniu. Kiedy już będzie gotowy, planujemy zabrać go razem z Shuckiem do plecaka po Europie.”

„Jesteśmy przekonani, że Migoi powinien być w stanie żyć tak samo, jak każdy inny pies, powinien być w stanie biegać za darmo i grać z innymi psiakami. Pracując nad kwestiami pewności siebie i ucząc go poleceń dla przeszkód, pozwala mu być tym psem”.
„Jesteśmy przekonani, że Migoi powinien być w stanie żyć tak samo, jak każdy inny pies, powinien być w stanie biegać za darmo i grać z innymi psiakami. Pracując nad kwestiami pewności siebie i ucząc go poleceń dla przeszkód, pozwala mu być tym psem”.
„Nie sądzimy, aby jego ślepota ograniczała go w jakikolwiek sposób, ponieważ nie powinna ograniczać żadnego innego ślepego psa… Jeśli Migoi może to zrobić, każdy pies może to zrobić. Oczywiście jest to trudniejsze i wymaga więcej czasu i czujności, aby zapewnić mu bezpieczeństwo, ale to nasza praca jako jego rodziców.
„Nie sądzimy, aby jego ślepota ograniczała go w jakikolwiek sposób, ponieważ nie powinna ograniczać żadnego innego ślepego psa… Jeśli Migoi może to zrobić, każdy pies może to zrobić. Oczywiście jest to trudniejsze i wymaga więcej czasu i czujności, aby zapewnić mu bezpieczeństwo, ale to nasza praca jako jego rodziców.

„Nasz chłopak przebył naprawdę długą drogę w ciągu zaledwie kilku miesięcy i nadal ma przed sobą długą drogę, ale będziemy go wspierać na każdym kroku”.

Śledź postępy Migoi, kontynuując swoje nowe, szczęśliwe życie na Instagramie.

Czy chcesz zdrowszego i szczęśliwszego psa? Dołącz do naszej listy e-mailowej, a my podarujemy 1 posiłek potrzebującemu schronisku!

Zalecana: