Logo pl.horseperiodical.com

Dyskusja: Czy niektóre schronienia / ratunki sprawiają, że zbyt trudno jest przyjąć zwierzęta?

Spisu treści:

Dyskusja: Czy niektóre schronienia / ratunki sprawiają, że zbyt trudno jest przyjąć zwierzęta?
Dyskusja: Czy niektóre schronienia / ratunki sprawiają, że zbyt trudno jest przyjąć zwierzęta?
Anonim

Stało się to powszechnie znanemiliony psów i kotów poddawanych eutanazji co roku (około 7,6 miliona, a konkretnie) z powodu przeludnienia w schroniskach.

W miarę jak ruchy i aktywiści wzywają potencjalnych rodziców do „adopcji”, pracując nad zminimalizowaniem marnotrawstwa niewinnych zwierząt, troskliwi ludzie na całym świecie zdecydowali się znaleźć swoich futrzastych przyjaciół w schroniskach i ratunkach, a nie w sklepach zoologicznych i hodowcach.

Teraz, gdy „ratowanie” jest popularną rzeczą, schroniska dla zwierząt i ratownicy mogą mieć więcej do powiedzenia przy wyborze, kto adoptuje zwierzęta, które opuszczają ich opiekę.

Nie ma wątpliwości, że personel schroniska ma na sercu dobro każdego zwierzęcia. Nauczyli się osobowości każdego zwierzęcia, być może nawet przywiązali się do niektórych, i mogli osobiście pielęgnować je z powrotem do zdrowia po jakichś okropnych okolicznościach. Mają obowiązek zadbać o to, aby ich zwierzęta pozostały bezpieczne, a ci, którzy już byli wykorzystywani, nie znosili koszmaru jeszcze raz.
Nie ma wątpliwości, że personel schroniska ma na sercu dobro każdego zwierzęcia. Nauczyli się osobowości każdego zwierzęcia, być może nawet przywiązali się do niektórych, i mogli osobiście pielęgnować je z powrotem do zdrowia po jakichś okropnych okolicznościach. Mają obowiązek zadbać o to, aby ich zwierzęta pozostały bezpieczne, a ci, którzy już byli wykorzystywani, nie znosili koszmaru jeszcze raz.

Istnieje jednak cienka granica między znalezieniem „dobrego” domu dla każdego zwierzęcia i oczekiwaniem na znalezienie „idealnego”.

Aplikacje adopcyjne

W większości schronisk dla zwierząt adopcyjne wypełnią wniosek i podpiszą umowę, obiecując, że będą pilnie dbać o odpowiednią opiekę dla zwierząt. I to dobrze; ludzie muszą myśleć o ogromnym zaangażowaniu, które zamierzają podjąć.

Ale niektóre aplikacje stały się mniej więcej tak skomplikowane, jak SAT, i żądają informacji, które są raczej inwazyjne, dotyczące życia osobistego kandydata. Niektóre organizacje domagają się wstępnych inspekcji domowych, podczas gdy inne przyjmują zobowiązujących do przyjęcia „inspekcji domowej” po przyjęciu. Czy niektóre organizacje sprawiają, że kandydaci prawie nie są w stanie „dopasować rachunku”, jeśli chodzi o przyjęcie?

„Niektóre grupy ratunkowe uważają, że potencjalni właściciele nie powinni mieć pracy w pełnym wymiarze godzin. Inni odrzucają rodziny z dziećmi. Niektórzy ratownicy uważają mieszkanie w mieszkaniu za dobre dla ludzi, ale nie dla psów, lub sprzeciwiają się umieszczeniu kuwety kota w piwnicy. Niektórzy mówią „nie” ludziom, którzy pozwolą psu biegać po ogrodzonym podwórku „bez nadzoru” lub pozwolić kotowi na zewnątrz”, czytamy w artykule„ No Pet For You”Łupek.

Oczywiście istnieje wiele zmiennych w zależności od dynamiki rodziny i rodzaju zwierzęcia, które kandydat chce adoptować. Czy duży, wysokoenergetyczny pies dobrze sobie radzi w mieszkaniu? To nie wydaje się idealne, ale co, jeśli są wystarczająco aktywne, aby upewnić się, że zwierzę ma dużo ćwiczeń? Czy zatem należy odmówić kandydatowi mieszkającemu w mieszkaniu?
Oczywiście istnieje wiele zmiennych w zależności od dynamiki rodziny i rodzaju zwierzęcia, które kandydat chce adoptować. Czy duży, wysokoenergetyczny pies dobrze sobie radzi w mieszkaniu? To nie wydaje się idealne, ale co, jeśli są wystarczająco aktywne, aby upewnić się, że zwierzę ma dużo ćwiczeń? Czy zatem należy odmówić kandydatowi mieszkającemu w mieszkaniu?

W artykule przytoczono jeszcze kilka pytań „na zewnątrz”, które zostały zadane: jedna aplikacja podpowiada: „Gdy pies starzeje się, często staje się nietrzymaniem moczu i artretyzmem. Jak zamierzasz radzić sobie z problemami związanymi z wiekiem twojego psa?”Inny pyta:„ Czy rozważasz posiadanie dzieci w ciągu 10 lat?”

Prawdziwe historie

Historia NBC Los Angeles opowiada o kobiecie, która zakochała się w psie schronisku. Po przejściu procesów aplikacyjnych myślała, że szczenię należało do niej aż do dnia wstępnej wizyty domowej. Kiedy inspektor wysiadł ze swojego pojazdu, zanim nawet przejrzała dom, powiedziała: „Po prostu nie czuję się dobrze w tej okolicy”, a pies został zabrany z powrotem do schroniska. W następnej wymianie wiadomości e-mail inspektor przyznał kandydatowi: „Myślę, że będziesz dobrym adaptatorem, ale nie zaadoptuję się do sąsiedztwa”.

Nawet Ellen DeGeneres nie jest odporna na pewne ścisłe umowy. Po uratowaniu Iggy'ego, brukselskiego griffona terriera, wkrótce okazało się, że nie dogaduje się z kotami DeGeneres. Gospodarz gwiezdnej rozmowy ponownie przygarnął szczeniaka ze swoim fryzjerem, który miał dwie dziewczyny w wieku 11 i 12 lat, które się w nim zakochały. Podczas akcji ratunkowej okazało się, że umowa została naruszona (nie wolno jej było oddać psa bez ich zgody, a także zazwyczaj nie adoptują do rodzin z dziećmi poniżej 14 lat), pies został zabrany z jego nowej rodziny.

Kto zatwierdza / odmawia kandydatom?

To nasuwa kolejny problem; kto może powiedzieć, co jest „odpowiednie” dla zwierzaka? Jeśli inspektor wchodzi do skarbu, to jedno; ale jeśli odmawiają adopcji po prostu dlatego, że rodzina ma dziurę w ogrodzeniu podwórka (prawdziwa historia!), to z pewnością jest inna.

Warto również wspomnieć, że nie ma strony trzeciej, która nadzorowałaby standardy adopcji. Kryteria i złożoność każdej aplikacji zależy całkowicie od organizacji, a decyzja o zatwierdzeniu lub odrzuceniu wniosku często zależy od jednej osoby.

W szczerej publikacji opublikowanej przez The Dodo autor, który pracował w schronisku, z żalem opisuje, że niesłusznie zaprzeczył aplikacji. Rodzina zakochała się w konkretnym psie i odwiedzała go kilka razy. Powód odmowy? Ich drugi pies, starszy, nie został wykastrowany; w jego wieku operacja byłaby ryzykowna. Autor naprawdę żałował, że rodzina kupiła szczeniaka ze sklepu zoologicznego.
W szczerej publikacji opublikowanej przez The Dodo autor, który pracował w schronisku, z żalem opisuje, że niesłusznie zaprzeczył aplikacji. Rodzina zakochała się w konkretnym psie i odwiedzała go kilka razy. Powód odmowy? Ich drugi pies, starszy, nie został wykastrowany; w jego wieku operacja byłaby ryzykowna. Autor naprawdę żałował, że rodzina kupiła szczeniaka ze sklepu zoologicznego.

Konsekwencja

Odmowa adopcji zwierzęciu schroniącemu często pozostawia ludzi przygnębionych, upokorzonych i być może powoduje, że całkowicie rezygnują z ratowania. Gdy zdolny kandydatom odmawia się adopcji, zastanawiają się: „Czy to zwierzę jest naprawdę lepsze w schronisku niż w moim domu?”

Ostatecznie niektórzy ludzie poszukujący zwierząt domowych sprawdzają inne organizacje i kończą na zwierzęciu, w taki czy inny sposób. Inni zwracają się do sklepu zoologicznego lub hodowcy, zamiast skakać przez obręcze w celu ratowania.
Ostatecznie niektórzy ludzie poszukujący zwierząt domowych sprawdzają inne organizacje i kończą na zwierzęciu, w taki czy inny sposób. Inni zwracają się do sklepu zoologicznego lub hodowcy, zamiast skakać przez obręcze w celu ratowania.

Należy zauważyć, że nie jest to w żaden sposób dokładne przedstawienie wszystkich schronisk i grup ratunkowych. Oczywiście mają obowiązek zrobić wszystko, co w ich mocy, aby upewnić się, że wszystkie ich zwierzęta zostaną umieszczone w bezpiecznych, zdrowych i kochających domach.

Pytanie brzmi: w jakim momencie cała misja „ratowania” - znajduje tak wieledobry domy dla jak największej liczby zwierząt domowych - gubią się, gdy proces się staniezbyt Ekskluzywny?

Image
Image

Chcemy usłyszeć od ciebie: czy zbyt trudno jest adoptować lub uratować zwierzę, czy te trudne aplikacje są uzasadnione? Czy masz osobiste doświadczenia ze ścisłymi standardami adopcyjnymi? Podziel się z nami!

Czy chcesz zdrowszego i szczęśliwszego psa? Dołącz do naszej listy e-mailowej, a my podarujemy 1 posiłek potrzebującemu schronisku!

Tagi: adopcja, aplikacja, kot, trudny, dyskusja, pies, proces, schronienie

Zalecana: