Logo pl.horseperiodical.com

O jeny

O jeny
O jeny

Wideo: O jeny

Wideo: O jeny
Wideo: Che LALALA o OKOKOK Sei su Roblox?! - YouTube 2024, Może
Anonim
O jeny
O jeny

Kiedy Freda umarła, zgubiłem się. Była moją przyjaciółką, moją powierniczką, moim źródłem odwagi, moją rozrywką, moim opiekunem, moim koleżanką, moim dzieckiem. Poszedłem na automatyczny pilot. W mojej rodzinie kremacja jest zwykłą praktyką, a ja zaplanowałem to samo dla niej. Ale nie mogłem pogrzebać. Kto przyjdzie na pogrzeb psa? A co powiedzieliby? Na dobre i na złe miałem sporo doświadczenia w radzeniu sobie ze śmiercią. Jeden dziadek zmarł, gdy byłem małym dzieckiem. Moja Nana umarła, gdy byłem w wieku przedszkolnym. Niecałe dwa lata później moja mama umarła, gdy osiągnęłam dojrzewanie. Kolejny dziadek w wieku dwudziestu kilku lat, a ostatnio mój młodszy brat zmarł niedługo po tym, jak skończyłem 40 lat. Na tej osi czasu widniała śmierć innych ludzi na peryferiach mojego życia, choć bez wątpienia centrum kogoś inne.

Każde przejście przebiegało według podobnej trajektorii. Jest powiadomienie - przerażający telefon. Uczenie się śmierci. Reagowanie. Płacz. Potem zwykle wspomnienia, po których następuje pogrzeb, w którym jest jeszcze więcej płaczu i wspomnień. I dla mnie zawsze byli inni ludzie - inni, którzy dzielili mój smutek i czuli moją stratę. W większości śmierć sama w sobie jest łatwa. Ktoś inny umiera; żyjesz. I tam jest pociecha.

To życie z żalem jest trudniejszą częścią równania. Smutek może być ciężarem, zwłaszcza na początku, a każdy ciężar staje się lżejszy, gdy jest dzielony. Podczas dni lub tygodni, które następują po śmierci ukochanej osoby, ludzie dość wybaczają wyrzuty płaczu i błędne wspomnienia. Będą cię ściskać, gotować dla ciebie, spędzać czas tylko słuchając ciebie.

Jest trochę inaczej, gdy drogo zmarły jest psem. Nie wszyscy tracą całość. Kiedy ludzie mówią: „To był tylko pies”, nie kłóćcie się. Nie obwiniaj ich za niezrozumienie. W rzeczywistości ich życie jest biedniejsze z powodu braku tego rodzaju miłości w ich życiu.

Smutek wyrażany przez utratę psa nie różni się tak naprawdę od żalu po utracie człowieka. Lynne Mann, zarejestrowana psycholog z Tri-City Psychology Services w Port Moody, w stanie Kalifornia, mówi, że jakość relacji zwierzę-człowiek i głębokość emocjonalnych inwestycji determinują głębokość i długość żałoby. Stosuje się indywidualne style, jak w każdym związku.

„Istnieje kulturowe oczekiwanie, że długość żałoby można skrócić, zastępując relację nowym zwierzakiem. Mam nadzieję, że nie jest to oczekiwanie utraty relacji między ludźmi. Właściciele zwierząt domowych wiedzą, że wymiana zwierzęcia zbyt wcześnie nie jest konieczna. Żałoba jest niezbędnym i zdrowym procesem. Jak się smuci, energie emocjonalne zaangażowane w związek stopniowo się zmieniają i można „odłożyć” smutek i mieć więcej dostępnej energii na kolejny etap życia”, wyjaśnia.

Smutek manifestuje się na wiele różnych sposobów, mówi Mann. Ludzie mogą opisywać żal jako ból psychiczny, cierpienie lub smutek. Inni mówią, że to gorzki żal lub wyrzuty sumienia. Najczęściej smutek jest głównym elementem. „Być może tym, co odróżnia zwykły smutek od smutku”, powiedział Mann, „są sporadyczne i powtarzające się wybuchy smutku, które wydają się pochłaniać żałobę, czasami, gdy inne wydarzenia i czynności są w toku”.

Trudno mi było pożegnać się z Fredą bez rytuału pogrzebu. Trudno jest znaleźć spokój wewnątrz, gdy żal jest taką osobistą podróżą. Jeden z moich przyjaciół, po śmierci Fredy, chciał zrobić coś, by uczcić jej ducha. Dała trochę pieniędzy weterynarzowi Fredy i poprosiła go o wyrównanie wydatków właściciela psa, który być może nie mógł sobie pozwolić na opiekę weterynaryjną. Warunkiem było, aby weterynarz powiedział tej osobie wszystko o Fredie. Był to gest, który rozgrzał moje serce i dziś, jakieś 11 lat później, wciąż przynosi mi łzę w oku.

Ważne jest, wyjaśnia Mann, że pozwalasz na uczucie smutku. Nie oceniaj ich ani nie tłumiaj.

„Kiedy myjesz naczynia, oczyść włosy po raz ostatni, rozdaj jedzenie - poczuj smutek” - mówi. „Po drugie, pamiętaj o więzi. Patrz na obrazki. Rozmawiaj z przyjaciółmi, normalizuj swoje uczucia. Kontynuuj spacery ze swoimi ulubieńcami. Idź do pokazów domowych, do których kiedyś chodziłeś. Twoje naturalne podpory są tam.”Dla wielu ludzi konkretny pomnik zapewnia im komfort. Są kamienie ogrodowe z imieniem i ważnymi datami psa oraz portrety drogo zmarłego, a nawet pudełka pamięci wypełnione kremami twojego psa, a także ulubiona zabawka, kołnierz lub smycz. Zatrzymuję wszystkie popioły moich psów; tak je pamiętam. Czuję się dziwnie pocieszony wiedząc, że mogę otworzyć specjalną szufladę w sypialni i zobaczyć Fredę i Omegę oraz Mirandę. Oczywiście mam zdjęcia w domu i mam wideo, ale tylko raz mogłem je obejrzeć.

Pamięć, mówi Mann, daje nam możliwość obcowania z naszymi wewnętrznymi rzeczywistościami emocjonalnymi. Stając twarzą w twarz z naszymi uczuciami, bez osądu, pozwalamy na naturalny proces. Jednym z najsmutniejszych truizmów, jeśli chodzi o psy, jest to, że najprawdopodobniej przeżyjemy je. W mojej specjalnej szufladzie jest miejsce na popioły kolejnych psów. Wiem, że z czasem moje pięć żywych, uroczych psów ostatecznie umrze i zostanie uwięzionych w urnach i zajmie ich miejsce obok innych. I wiem, że pewnego dnia; Ja też umrę i będę skremowany. I tego dnia w końcu spotkam się z moimi dziewczynami, które tak wiele dla mnie znaczyły, gdy żyłam i że nasze prochy zostaną zmieszane i wydane razem. Ta myśl daje mi spokój.