Człowiek, który nie pasował do łóżka i jego pies w mieszkaniu pozbywa się łóżka
Wideo: Człowiek, który nie pasował do łóżka i jego pies w mieszkaniu pozbywa się łóżka
2024 Autor: Carol Cain | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-16 17:18
Uwaga: Nazwiska podmiotu i jego psa zostały zmienione ze względów poufności.
Marcus i jego pies Pickles przeżyli razem będąc bezdomnymi.
Para spędziła większość życia na osławionych ulicach Skid Row w Los Angeles.
O jedynej rzeczy, której nie mogli przeżyć, to być osobno. Więc kiedy Marcus w końcu znalazł niedrogie mieszkania w okolicy, nalegał na zabranie ze sobą swojego najlepszego przyjaciela, psa, którego spotkał na ulicach.
Nie miało znaczenia, że nowy dom Sandersa był pojedynczym pokojem niewiele większym niż szafa.
„Zasadniczo dzieli się z nim wszystkim, a oni idą wszędzie razem” - mówi iHeartDogs John Hwang, fotograf, który opowiada o życiu ludzi mieszkających na Skid Row.
Podczas wielu wizyt w Skid Row Hwang nawiązał specjalną więź z Marcusiem.
„Nie widzieliśmy się od jakiegoś czasu, ale często się wzajemnie komunikujemy” - mówi Hwang. „On jest dla mnie jak starszy brat”.
W tym tygodniu Hwang postanowił zapłacić Marcusowi i Picklesowi dawno oczekiwaną wizytę.
„Kiedy jestem przed jego mieszkaniem, żeby do niego zadzwonić, żeby poinformować go, że tam jestem - nie wiedział, że przyjdę - stoją tuż za mną”, mówi Hwang.
„(Marcus) ma ten wielki uśmiech na twarzy i powiedział do mnie:„ Miałem to uczucie, że musiałem zejść na dół, a tu jesteś.”Potem dajemy sobie duży uścisk”.
Pierwszą rzeczą, jaką Hwang zauważył, wchodząc do maleńkiego pokoju, było brakujące łóżko.
„Widziałem nieużywany materac oparty o ścianę” - mówi Hwang. „Na podłodze leżało łóżko dla psa, miska dla psa na wodę i jedzenie, a także porozrzucane koce.
„Koce i łóżko dla psa były w zasadzie jednym wielkim stosem. Nie było sekcji dla psów ani sekcji dla osób, była to tylko jedna wielka zbieranina koców i łóżek dla psów.”
Hwang musiał zadać oczywiste pytanie: „Gdzie śpisz?”
Marek wskazał na podłogę.
„Nie ma nic, co bym nie zrobił dla niego” - powiedział.
Nie, nic nie powstrzyma Marcusa i Picklesów. A kiedy dwie dusze mają być po drugiej stronie, nawet cale mogą czuć się jak mile.
Czy chcesz zdrowszego i szczęśliwszego psa? Dołącz do naszej listy e-mailowej, a my podarujemy 1 posiłek potrzebującemu schronisku!
Zalecana:
Dwa lata po tym, jak jego pies został zabrany, człowiek odbiera telefon, który zmienia jego życie!
Skradzienie zwierzęcia to najgorszy strach właściciela zwierzęcia. Od chwili, gdy przyprowadzisz swojego zwierzęcego towarzysza do domu, jest to miłość. Bez nich nie wyobrażasz sobie życia, bez względu na to, czy minęły 3 dni, czy 3 lata. Dla Jasona kochał swojego Shih Tzu, Polo, tak bardzo od pierwszego
Kiedy jego człowiek czuje się smutny, ten usługowy pies przynosi jej najdziwniejszą rzecz, by rozweselić ją
Ilekroć czujemy się smutni, zawsze możemy liczyć na to, że nasze psy nas pocieszą. Sprawiają, że uśmiechamy się w chwili, gdy nas budzą, dopóki nie pójdziemy spać, gdy dzień się skończy. Sprawiają, że się uśmiechamy, nawet jeśli nic nie robią. Ale ten pies usługowy
Pies, który odmówił opuszczenia łóżka po poddaniu się, dostaje swoje szczęśliwe zakończenie
Aktualizacja: Kto mógłby zapomnieć Chuchi, mini pudla, który został poddany zaledwie dwa dni przed Bożym Narodzeniem w zeszłym roku? To było jego drugie „odrzucenie”, a on był tak przygnębiony i przestraszony w schronie, że nie chciał zostawić jedynego „domu”, który zostawił - swojego łóżka. Sześcioletni Chuchi został zabrany
Ten człowiek obawiał się, że jego pies nie zapamięta go po dwóch latach… Ale patrz, co się dzieje!
Kiedy rodzimy Jose Wisconsin dowiedział się, że Winnebago County Animal Services w Illinois odnalazł swojego dawno zaginionego psa, był zachwycony. „Byłam niemowa i nie mogłam przestać się uśmiechać. Po prostu nie mogłem w to uwierzyć. Nie mogłem dostać się wystarczająco szybko do schronu - powiedział w opowiadaniu ABC. Pies Jose
Domowy ogień nie pasował do szczenięcia Pit Bulla, który uratował życie właścicielce
Pożar wczesnego poranka niemal odebrał życie człowiekowi z Pittsburgha w poniedziałek - ale jego 7-miesięczny pit bull Diamond uratował dzień.