Logo pl.horseperiodical.com

Najmniejszy akt dobroci

Spisu treści:

Najmniejszy akt dobroci
Najmniejszy akt dobroci

Wideo: Najmniejszy akt dobroci

Wideo: Najmniejszy akt dobroci
Wideo: XLIV Sesja Rady Miasta Zakopane - YouTube 2024, Kwiecień
Anonim
Najmniejszy akt dobroci
Najmniejszy akt dobroci

Z całą tragedią i cierpieniem na świecie koncepcja jednej osoby, która czyni różnicę, może się zatracić w ogromie tego wszystkiego. Od globalnego kryzysu gospodarczego po klęski żywiołowe dotykające miliony ludzi zrozumiałe jest, że możemy chcieć pochować nasze głowy w piasku. Ale rzeczywistość jest taka, że jedna osoba może zmniejszyć cierpienie, zapewnić edukację lub po prostu uczynić swoją społeczność lepszym miejscem do życia.

Podobnie jak w przypadku wielu innych rzeczy w naszym życiu, nasze psy mogą pomóc nam uziemić nas i pokierować naszą drogą. Znalezienie przyczyny, dla której warto być pasjonatem, jest pierwszym krokiem w kierunku zmiany, a gdzie lepiej zacząć, niż z naszymi towarzyszami zwierząt, którzy już mają cenione miejsce w naszym życiu? Wolontariat z organizacją, która pomaga psom lub współpracuje z psami, aby pomóc ludziom dać szansę przejścia poza dobre intencje i zacząć wykonywać życzliwość.

Twoje wybory są prawie nieograniczone: wychowywanie szczeniąt na psy pomocnicze, chodzenie psów w schroniskach, zabieranie własnego psiaka do odwiedzenia seniorów lub chorych dzieci, pielęgnowanie bezdomnych psów - to tylko kilka opcji. Czytaj dalej i bądź inspirowany.

Lokalizacja: Los Angeles, Kalifornia Agencja: Departament Opieki i Kontroli Zwierząt w Los Angeles

Była mama PTA Robin Kahrs musiała znaleźć nową pasję, gdy jej chłopcy dorastają i opuszczają gniazdo. Zawsze opowiadała się za dziećmi specjalnej troski (tymi, które nie potrafiły mówić same za siebie), więc wychowywanie psów schronienia było naturalnym przejściem.

„Te, które pociągają mnie, są słabszymi” - mówi ze swojego domu w Westlake Village w południowej Kalifornii. „Dostaję je do miejsca o dobrym zdrowiu, aby mogły zostać adoptowane i mieć drugą szansę”.

Schronisko dla zwierząt, w którym się zgłosi, ma szczęście, że ma finansowany program opieki nad zwierzętami, od chirurgii ortopedycznej po opiekę dentystyczną. W rezultacie schronisko ma duży program zastępczy, który jest szczęśliwy, ponieważ liczba poddanych wzrosła, gdy rodziny tracą domy w trudnych czasach gospodarczych.

„Przede wszystkim te, które wychowuję, mają problemy ze zdrowiem lub są zbyt młode na schronisko. Moja mieszanka Rottie działa jak mama zastępcza - mówi Kahrs. Wróciła do zdrowia Shih Tzu, któremu usunięto oko, i opiekowała się wychudzonym psem, który musiał nauczyć się jeść.

„Przez 10 lat zgłosiłem się do schroniska i prawdopodobnie wychowałem blisko 100 psów; Nigdy nie liczyłem.”Kiedy jej potrzebują, jeśli dobrze pasuje do jej obecnej dynamiki, zabiera psy.

Kahrs mówi, że psy zawsze zwracają ci pieniądze, kiedy im pomagasz. Pamięta jednego psa wyciągniętego ze schroniska, wychudzonego chorobą jelit. Aby strawić pokarm, trzeba było podać lek bezpośrednio przed jedzeniem. Przyjęła ją rodzina z sąsiedztwa.

Lokalizacja: Nowy Jork, Nowy Jork Agencja: Opieka nad zwierzętami i kontrola w Nowym Jorku

Kiedy Christine Hahn opuściła Południową Dakotę i przybyła do Nowego Jorku ze marzeniami o zostaniu aktorką, mówi, że to początek nowego życia. Niestety było to życie bez psów.

„Nie miałem podwórka. Tęskniłem za tym - nie miałem psa. Powiedziałbym „cześć” każdemu psu na ulicy”- mówi. Przeczytała artykuł o możliwości wzięcia udziału w szkoleniu w Animal Care and Control, miejscowym schronisku, ale zanim zadzwoniła, klasa była pełna. Zamiast odłożyć słuchawkę wolontariuszowi, agencja zasugerowała chodzenie na ochotnika jako możliwość, a Hahn zgłosił się.

„Przechodzę przez budy i widzę, kto naprawdę musi chodzić, wśliznąć się na niego i zabrać go na zewnątrz. Chodzimy około 15 minut za każdym razem - mówi. „Wąchają trawę i czytają po drodze wiadomości na drzewach i hydrantach. Daje to psu lepszą szansę na adopcję. Są na zewnątrz, szczęśliwsi, bardziej społeczni. Pokazują się lepiej w hodowli - mówi. W każdą sobotę wstaje o 3 rano, aby udać się do schroniska i zabrać grupę psów do NBC Studios, gdzie można zaadoptować psa. Wraca psy, a potem zaczyna chodzić, ostatecznie robiąc tę samą wędrówkę z trzema do pięciu psami. Jej ulubiona historia adopcyjna dotyczy Beagle, którą zabrała na przyjęcie adopcyjne. Był to jedyny pies, którego nie przyjęto tego dnia.

„Cały dzień spędziłem z tym pięknym Beagle. Wyprowadzałem ją na spacer, zanim zostawiłem ją w hodowli. Kiedy weszliśmy z psem do domu, weszła rodzina, a oni go spotkali. Miał pięć lat i nie był bezmyślny - powiedziała. Ta rodzina została i poznała go i postanowiła przyjąć go ze schroniska tej nocy. „Byłem trochę niebieski. Nie był adoptowany - to nie było w porządku! A potem weszliśmy do właściwej rodziny! Znaleźli się.”

Zalecana: