Logo pl.horseperiodical.com

Empatia psów

Empatia psów
Empatia psów

Wideo: Empatia psów

Wideo: Empatia psów
Wideo: ¿Se puede curar la neuropatía diabética? #shorts - YouTube 2024, Kwiecień
Anonim
Empatia psów
Empatia psów

Ludzie często zgłaszają, że wydaje się, że ich psy czytają swoje stany emocjonalne i reagują w taki sam sposób, w jaki robiłby to człowiek, oferując współczucie i pocieszenie, gdy jest to potrzebne, lub przyłączając się do ich radości, gdy jest powód do świętowania. Tak było w przypadku Debory, mojej znajomej, która opowiedziała mi następującą historię. Deborah właśnie odebrała telefon po tym, jak dowiedziała się, że mąż jej siostry umarł. Oszołomiona tą wiadomością usiadła na kanapie i odkryła, że ociera łzy z oczu, gdy próbowała uporać się ze swoim smutkiem. Deborah powiedziała mi: „W tym momencie Angus [jej Golden Retriever] podszedł do mnie, położył głowę na moim kolanie i zaczął jęczeć. Chwilę później cicho odszedł, a potem wrócił z jedną ze swoich ulubionych zabawek i delikatnie położył na moich kolanach, a następnie delikatnie polizał moją dłoń. Wiedziałem, że próbuje mnie pocieszyć. Wierzę, że odczuwał mój ból i miał nadzieję, że zabawka, która go uszczęśliwi, może również pomóc mi poczuć się lepiej”.

Takie historie dotyczące psów są dość powszechne i na pierwszy rzut oka wydają się wskazywać, że psy okazują empatię swoim właścicielom. Ogólnie rzecz biorąc, empatię można zdefiniować jako zdolność do umieszczenia się w mentalnych butach innej istoty i zrozumienia, a nawet podzielenia się swoimi emocjami i uczuciami. Chociaż większość właścicieli psów jest całkiem pewna, że ich psy mają empatię dla swoich uczuć, jeśli przedstawisz tę sugestię grupie psychologów lub biologów behawioralnych, jest bardziej skłonne do rozpoczęcia sporu, niż wniesienie ukłonów porozumienia.

Sceptycyzm, jaki można uzyskać od tej grupy naukowców, nie ma związku z pytaniem, czy psy mają emocje, a nawet czy psy potrafią czytać ludzkie emocje i przywiązywać je do rzeczy lub sytuacji; raczej chodzi o to, jakie emocje mają psy i czy psy naprawdę doświadczają dość złożonej reakcji emocjonalnej, takiej jak empatia. Istnieje zgoda co do tego, że umysł psa jest bardzo podobny pod względem zdolności i zachowań do umysłu człowieka w wieku od dwóch do trzech lat. Małe dzieci są dobre w czytaniu emocji i przywiązywaniu ich do rzeczy. Raport z badań opublikowany w czasopiśmie Developmental Psychology kilka lat temu opisał badanie przeprowadzone przez psycholog Betty Repacholi, która była wówczas na University of California w Berkeley. Pracowała z małymi dziećmi w wieku od 14 do 18 miesięcy. W badaniu zaaranżowała pokój z dwoma pudełkami i kazała rodzicowi dziecka zajrzeć do każdego pudełka, gdy dziecko go obserwowało. Patrząc w jedno pole, rodzic wyrażał bardzo pozytywne i szczęśliwe emocje, ale patrząc w drugie pudełko, rodzic wyrażał obrzydzenie. Kiedy później pozwolono dziecku na eksplorację pokoju, zdecydowana większość dzieci poszła do pudełka, które zostało przymocowane do szczęśliwego wyrazu twarzy i uniknęło pudełka, które wiązało się z uczuciem obrzydzenia.

Ostatnio praktycznie tę samą ogólną metodę badawczą wykorzystano do sprawdzenia, czy psy potrafią czytać ludzkie emocje i działać właściwie. Zespół naukowców z Uniwersytetu w Mediolanie (Isabella Merola, Emanuela Prato-Previde, M. Lazzaroni i Sarah Marshall-Pescini) również użyli dwóch pudełek, z których każde zawierało zabawkę. W jednym stanie właściciel psa zajrzał do jednego pudełka i zasymulował wesołe wyrażenie, brzmiące bardzo entuzjastycznie i zainteresowane oraz mówiąc (po włosku) takie rzeczy, jak „miło, naprawdę miło”, używając tonów, które były wysokie, muzyczne i pozytywne. Patrząc na drugie pudełko, właścicielom kazano brzmieć tak, jakby byli świadkami czegoś szokującego i wywołującego strach. Spowodowało to coś w rodzaju wykrzyknika: „Och! Jakże brzydko!”- mówił tak napiętym tonem głosu, jak właściciele psów mogli sobie poradzić. Ponadto właścicielowi powiedziano, aby wykonywał emocje za pomocą języka ciała, na przykład kucając bardziej w kierunku pudełka, gdy powstawała pozytywna ekspresja emocjonalna i skacząc z pudełka, gdy wyrażał negatywne emocje. Następnie psy zostały wypuszczone i pozwolono im eksplorować pokój. 81 procent psów trafiło do pudła związanego z wesołym wyrazem twarzy, co pokazuje, że psy wyraźnie rozpoznają emocjonalne wyrazy ich właściciela. Pokazuje również, że psy przywiązują te emocje do dowolnego obiektu lub sytuacji, na której koncentruje się ich właściciel.
Ostatnio praktycznie tę samą ogólną metodę badawczą wykorzystano do sprawdzenia, czy psy potrafią czytać ludzkie emocje i działać właściwie. Zespół naukowców z Uniwersytetu w Mediolanie (Isabella Merola, Emanuela Prato-Previde, M. Lazzaroni i Sarah Marshall-Pescini) również użyli dwóch pudełek, z których każde zawierało zabawkę. W jednym stanie właściciel psa zajrzał do jednego pudełka i zasymulował wesołe wyrażenie, brzmiące bardzo entuzjastycznie i zainteresowane oraz mówiąc (po włosku) takie rzeczy, jak „miło, naprawdę miło”, używając tonów, które były wysokie, muzyczne i pozytywne. Patrząc na drugie pudełko, właścicielom kazano brzmieć tak, jakby byli świadkami czegoś szokującego i wywołującego strach. Spowodowało to coś w rodzaju wykrzyknika: „Och! Jakże brzydko!”- mówił tak napiętym tonem głosu, jak właściciele psów mogli sobie poradzić. Ponadto właścicielowi powiedziano, aby wykonywał emocje za pomocą języka ciała, na przykład kucając bardziej w kierunku pudełka, gdy powstawała pozytywna ekspresja emocjonalna i skacząc z pudełka, gdy wyrażał negatywne emocje. Następnie psy zostały wypuszczone i pozwolono im eksplorować pokój. 81 procent psów trafiło do pudła związanego z wesołym wyrazem twarzy, co pokazuje, że psy wyraźnie rozpoznają emocjonalne wyrazy ich właściciela. Pokazuje również, że psy przywiązują te emocje do dowolnego obiektu lub sytuacji, na której koncentruje się ich właściciel.

Empatia jest jednak bardziej złożona niż podstawowe emocje, takie jak szczęście, strach lub obrzydzenie.Pamiętaj, że umysł psa jest bardzo podobny do umysłu człowieka w wieku od dwóch do trzech lat. Chociaż istnieją pewne dane sugerujące, że małe dzieci zaczynają pokazywać początki empatii w okolicach swoich drugich urodzin, to jest dość prymitywne w tym wieku i wielu naukowców uważa, że wyraźne dowody empatii tak naprawdę nie pojawiają się, dopóki dziecko nie skończy czterech lat stary lub więcej. Zachowanie empatyczne wymagałoby oczywiście bardziej zaawansowanych zdolności umysłowych niż to, co zwykle przypisuje się psom. Z tego powodu wielu naukowców ma tendencję do wierzenia, że dzieje się coś prostszego, mianowicie „zarażenie emocjonalne”. W tym miejscu jednostka reaguje na emocje innego, nie rozumiejąc w pełni, co czuje ta jednostka. Prostym przykładem jest sytuacja, gdy w przedszkolu jedno dziecko zaczyna płakać, co powoduje, że wszystkie inne niemowlęta w zasięgu słuchu robią to samo. Te inne niemowlęta nie okazują empatii, ale raczej reagują i przyjmują stan emocjonalny pierwszego dziecka bez zrozumienia dlaczego. Tak więc badacze ci sugerują, że kiedy twój pies widzi twój emocjonalny niepokój, są oni w rzeczywistości „zarażeni” i w odpowiedzi na swoje własne uczucia przychodzą, by wyszydzić swojego właściciela. Podobno celem psa nie jest pocieszanie ich ludzkiego towarzysza, ale raczej uzyskanie pociechy dla siebie. Niektórzy inni naukowcy są nawet bardziej cyniczni, nawet nie przypisując psom odczuwania emocji danej osoby, ale raczej sugerując, że jest to reakcja na zobaczenie osoby działającej w niezwykły sposób, a pies zbliża się, by obwąchać i wyłuskać ich z ciekawość.

Dwóch psychologów, Deborah Custance i Jennifer Mayer z Goldsmiths College w Londynie, postanowiło sprawdzić, czy psy naprawdę mają empatię, gdy ich właściciele odczuwają niepokój emocjonalny. Zmodyfikowali procedurę, która została z powodzeniem zastosowana do pomiaru empatii u małych dzieci. Konfiguracja jest bardzo prosta: właściciel psa i nieznajomy siedzieli około sześciu stóp od siebie i wykonywali kilka czynności, podczas gdy całość była filmowana. Z kolei każda osoba mówiłaby, szumiała w niezwykły sposób staccato lub udawała, że płacze.

Krytycznym warunkiem był oczywiście płacz. Naukowcy ci stwierdzili, że gdyby pies okazywał empatię, skupiałby się przede wszystkim na osobie, która płakała, a nie na sobie, i angażował się w próby pocieszenia lub pomocy. Oczekiwano, że empatyczny pies będzie nosem, skomleć, lizać, położyć głowę na kolanach osoby lub oferować podobne uspokajające zachowania.

Oto sztuczka, która pozwala nam uporządkować to, co się naprawdę dzieje: jeśli pies jest po prostu zdenerwowany płaczem właściciela, powinien udać się do swojego właściciela z nadzieją, że zdobędzie dla siebie trochę pocieszenia. Przypuśćmy jednak, że nieznajomy płacze. Jeśli pies nie ma empatii i reaguje jedynie z powodu emocjonalnej zarazy, pies powinien nadal czuć się zmartwiony, ale nie powinien szukać pociechy u nieznajomego, z którym nie ma żadnej więzi emocjonalnej; raczej oczekuje się od niego, że uda się do swojego właściciela w celu uzyskania komfortu w tej sytuacji. Naukowcy odkryli, że pies nie tylko zbliżył się i próbował pocieszyć swojego płaczącego właściciela, ale również zwrócił się do płaczącego nieznajomego, który okazywał sympatię i wsparcie w sposób, w jaki ludzie okazują sobie wzajemną empatię.

Naukowcy doszli również do wniosku, że jeśli podejście psa do ludzi było głównie motywowane ciekawością, każde stosunkowo rzadkie zachowanie, takie jak dziwne brzęczenie, powinno wywołać reakcję. Tak się nie stało; kiedy właściciel lub nieznajomy nucili w niezwykły sposób, psy mogły na nie patrzeć, ale nie zbliżały się i na pewno nie oferowały żadnej wygody.

Wniosek wydaje się oczywisty i być może wystarczająco jasny, aby przekonać niektórych bardziej sceptycznych naukowców, którzy nie chcieli, by psy mogły mieć takie same reakcje emocjonalne jak młode ludzkie dziecko: w taki sam sposób, w jaki młodzi ludzie wykazują empatię i zrozumienie emocje innych, podobnie jak psy. Co więcej, wydaje się, że wyhodowaliśmy nasze psy, aby nie tylko okazywały empatię, ale także okazywały współczucie, które jest pragnieniem pocieszenia innych, którzy mogą być w trudnej sytuacji emocjonalnej.

Zalecana: