Logo pl.horseperiodical.com

Zapach szczęścia: dlaczego psy śmierdzą

Spisu treści:

Zapach szczęścia: dlaczego psy śmierdzą
Zapach szczęścia: dlaczego psy śmierdzą

Wideo: Zapach szczęścia: dlaczego psy śmierdzą

Wideo: Zapach szczęścia: dlaczego psy śmierdzą
Wideo: Angels of Death PL 💬 #11 | Co skrywa Rachel...? - YouTube 2024, Kwiecień
Anonim
Thinkstock
Thinkstock

Każdego ranka nasze psy towarzyszą nam w drodze do stodoły. Moja żona i ja dzieliliśmy nasze życie z wieloma zwierzętami podczas naszego długiego i szczęśliwego małżeństwa, a nasz spacer zawsze sprawia, że myślę o psach, które już nie są z nami, jak o naszym nieodebranym czarnym labradorze, polędwicy.

Podczas gdy my nieśliśmy nasze filiżanki kawy, Polędwica zwykle nosiła zabawkę, kawałek drzewa lub coś martwego w ustach. Gdy dotarliśmy do stodoły, polędwica będzie gotowa do uzupełnienia zbiornika brzuszka jakąś psią haute cuisine, nurkując najpierw w świeżą stertę gnoju końskiego. Po oczyszczeniu podniebienia klapnął na plecy, tarzając się żarliwie, jakby miał naprawdę zły swędzenie, a końskie jabłka były łożem gwoździ. Tak, kochaliśmy tego psa.

Menu w naszej Cafe McMutts wtedy, jak teraz, zawierało martwe myszy, martwe ptaki, różne łajno i szczątki szkieletowe różnych zwierząt leśnych. Te niedyskrecje dietetyczne mogą przerazić niektórych ludzi, ale przez całe życie żyłem na ranczu, podobnie jak Teresa, i myślimy o nich jako o uroczych. Albo zrobiliśmy to, aż do dnia, kiedy Sirloin poszedł za daleko w swojej podróży, by poczuć piekło.

Czy to jest to, co myślę?

Pewnego ranka zerknąłem przez kuchenne okno i zauważyłem polędwicę gryzącą coś czarnego i futrzanego. Na początku myślałem, że to tylko jedna z jego zabawek, ale potem wyszedłem, żeby zbadać sprawę. Kiedy się zbliżyłem, polędwica porzuciła swoją przekąskę i pobiegła, żeby mnie powitać, kręcąc się z zachwytu. Podskoczył i pocałował mnie jak mokry hormonalnie nastolatek. Chociaż ten rodzaj powitania był rutynowy, tym razem jego oddech był - powiedzmy? - odrażający.

Znałam zapach: skunks.

Polędwica odzyskała swoją najnowszą zabawkę do żucia. To było zgniłe skunksowe ciało pełne robaków. Pozwólcie, że wam powiem, wystarczyło odwrócić nawet żeliwny żołądek tego weterana weterynarii. Kiedy wycofałem się z obrzydzeniem, Sirloin podążył za mną, z bąbelkiem myśli nad głową, który zdawał się czytać: „Czy nie jesteś ze mnie dumny, tato? Czy to nie jest po prostu najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek przywiozłem do domu?” Polędwica oczywiście nie myślała, że martwy skunks śmierdzi; dla niego była to kolejna próbka Ken-nelle nr 5.

Chociaż eksperci nie są pewni, dlaczego psy lubią toczyć śmierdzące rzeczy i jedzą zgniłe rzeczy, niektórzy uważają, że zwierzęta mają swoje najcenniejsze przedmioty, gwarantowane zaimponowanie wszystkim dwóm i czworonożnym przyjaciołom. To jak bycie futrzanym Fabio z dużym złotym łańcuchem i koszulą rozpiętą pod klatką piersiową. Noszenie śmierdzących rzeczy jest jak designerska etykieta dla zwierząt.

Nos, który wie

Psy mają nie tylko miliony więcej receptorów zapachowych niż ludzie, ale także polarne przeciwieństwa, jeśli chodzi o wybór zapachów, które raczej przyciągają niż odpychają. Chociaż lubimy aromaty, które są świeże, kwiatowe i pachnące, nasze psy wolą brudne, martwe i obrzydliwe, lub rangę, zjełczałą i odrażającą. I tak jak moja żona lubi rozkoszować się ulubionymi perfumami, Sirloin lubił oblewać się swoim ulubionym futerkiem - w tym przypadku skunkiem. Teresa zakłada perfumy, by zaimponować swoim przyjaciołom; Sirloin uwielbiał swój bukiet na podwórku i, w podobny sposób, zastosował go, by zaimponować także swoim przyjaciołom.

Dla nas jest to obrzydliwe - dla nich to boskie. Po tysiącach lat ewolucji psy nadal odważnie idą tam, gdzie żaden mężczyzna (ani kobieta) nie wyruszył wcześniej w podróż, aby znaleźć zapachowy. Ol 'Sirloin nigdy nie rozumiał, dlaczego nie doceniałem jego skunksowej nagrody, która była dawno temu. I na pewno nigdy nie zrozumiał, dlaczego następną rzeczą, jaką zrobiłem, było szorowanie go, dopóki nie pozostało tylko wspomnienie tego smrodu.

I tak jest. Och tak, tak!

Zalecana: