Logo pl.horseperiodical.com

Tiny Dog nie do pomyślenia, aby uratować rodzinę przed atakiem niedźwiedzia

Spisu treści:

Tiny Dog nie do pomyślenia, aby uratować rodzinę przed atakiem niedźwiedzia
Tiny Dog nie do pomyślenia, aby uratować rodzinę przed atakiem niedźwiedzia

Wideo: Tiny Dog nie do pomyślenia, aby uratować rodzinę przed atakiem niedźwiedzia

Wideo: Tiny Dog nie do pomyślenia, aby uratować rodzinę przed atakiem niedźwiedzia
Wideo: Quick-thinking dad springs into action to save dog being chased by a bear in Florida - YouTube 2024, Kwiecień
Anonim

„Mój bohater umarł, ratując mnie przed niedźwiedziem, który przyszedł do mojego domu. Straciliśmy dużą część naszej rodziny. Załamany…”napisała Tiffany Merrill na swoim wpisie na Facebooku.

Bohater Tiffany'ego Pickles, jej pięciofuntowy pudel z zabawkami.

Pickle złożył najwyższą ofiarę, próbując uratować swoją rodzinę przed 150 - 200-kilogramowym bezpańskim niedźwiedziem, który wędrował do rodzinnego domu w Czarnych Górach w Północnej Karolinie.

Pickles - The Hero

Mały pudelek z zabawkami trafił do serca Tiffany cztery lata temu. Otrzymał imię Pickles od córki Tiffany'ego, Emily.

Zdjęcie: Facebook / Tiffany Merrill
Zdjęcie: Facebook / Tiffany Merrill

Pamiętając o swoim ukochanym szczeniaku, Tiffany powiedziała, że Pickles to jej cień, idąca tam, dokąd poszła, robiąc to, co zrobiła.

„W Pickles najbardziej podobało mi się to, że położyłby nas do łóżka i gdyby ktoś tu był, po prostu leżałby obok nas.” -Emily Merrill

Ratunek

W serii postów na Facebooku Tiffany opisała łańcuch wydarzeń z tego poranka.

Około godziny szóstej otworzyła drzwi domu, by wypuścić Picklesa na poranny spacer. Jak zwykle, Tiffany zostawiła otwarte drzwi, ponieważ na zewnątrz nie widziała niczego niezwykłego.

Kilka sekund później Tiffany powiedziała, że do jej domu wjechał niedźwiedź. Podczas gdy Tiffany krzyczała, aby jej dzieci zamknęły drzwi i pozostały w środku, niedźwiedź wskoczył na kanapę w swoim domu, próbując się do niej dostać.

„Myślałem, że umrę” - wspominała później Tiffany.

To wtedy odważny mały Pickles rzucił się przed niedźwiedzia i rozpraszał go, narażając własne życie na niebezpieczeństwo.

Tiffany oświadczyła później na Facebooku, że „On (Pickles) był moim trzecim dzieckiem. Tak bardzo chciałem wskoczyć na grzbiet niedźwiedzia, żeby go uratować.”

Marynata odważnie odwróciła uwagę niedźwiedzia i poprowadziła go poza dom rodzinny. Po zranieniu małego pudla mówi się, że niedźwiedź odszedł w las.

Zdjęcie: Facebook / Tiffany Merrill
Zdjęcie: Facebook / Tiffany Merrill

Na zawsze kochany

Niestety, mały Pickles został poważnie ranny podczas spotkania. Tiffany rzuciła go do kliniki weterynaryjnej w celu leczenia jego traumatycznych ran. Ale nie mógł zostać zbawiony.

Mały zbawiciel rodziny Merrill zmarł w ramionach Tiffany.

Zdjęcie: Facebook / Tiffany Merrill
Zdjęcie: Facebook / Tiffany Merrill

Podczas gdy rodzina Merrill zasmuca się ich stratą, wspomina także wspomnienia miłosne, które dzielili z ukochanym małym szczeniakiem.

Po incydencie Tiffany umieściła następujący post na Facebooku. „Nikt nie próbuje wyjąć jedzenia z mojej ręki. Nikt nie czekał na mnie, aby przejść [sic] drzwiami. Jasne, że mam rodzinę, ale moja mała marynata zawsze była przy mnie. Nigdy nie opuścił mojego boku. To jest takie trudne."

We wcześniejszym obrazie udostępnionym przez Tiffany opisała, jak Pickles została przy jej boku przez całą noc, kiedy była chora. Fraza towarzysząca obrazowi mówiła: „Psy są tak lojalne”.

I rzeczywiście, Pickles udowodnił swoją miłość i lojalność, poświęcając swoje życie, aby uratować swoją rodzinę.

Zdjęcie: Facebook / Tiffany Merrill
Zdjęcie: Facebook / Tiffany Merrill

Tiffany powiedziała, że była przytłoczona wsparciem i współczuciem, które otrzymała od przyjaciół i nieznajomych.

Tiffany dzieli się teraz swoją historią z ludźmi, aby szerzyć świadomość o zagrożeniu bezpańskich niedźwiedzi w nadziei, że nikt inny nie będzie musiał przechodzić ciężkiej próby podobnej do tej, jaka kiedykolwiek miała miejsce.

Czy chcesz zdrowszego i szczęśliwszego psa? Dołącz do naszej listy e-mailowej, a my podarujemy 1 posiłek potrzebującemu schronisku!

Zalecana: