Logo pl.horseperiodical.com

Prawdziwa krew Carrie Preston na jej prawdziwej miłości

Prawdziwa krew Carrie Preston na jej prawdziwej miłości
Prawdziwa krew Carrie Preston na jej prawdziwej miłości

Wideo: Prawdziwa krew Carrie Preston na jej prawdziwej miłości

Wideo: Prawdziwa krew Carrie Preston na jej prawdziwej miłości
Wideo: 5 Most Disturbing Cases You Have EVER Heard | Documentary | Real Crime Storytime - YouTube 2024, Może
Anonim
Prawdziwa krew Carrie Preston na jej prawdziwej miłości | Sfotografowany przez Kharen Hill; Włosy i makijaż: Shawn Flint Blair; Stylizacja autorstwa Kimmy Erin
Prawdziwa krew Carrie Preston na jej prawdziwej miłości | Sfotografowany przez Kharen Hill; Włosy i makijaż: Shawn Flint Blair; Stylizacja autorstwa Kimmy Erin

Czy zależy ci na uznaniu Stephanie Meyer Zmierzch W serii, w której pojawiają się wszystkie szalone wampiry lub w zamian wierzą, że powieść Draculi z 1897 r. pochodzi od Brama Stokera, jest jedna rzecz, na którą wszyscy możemy się zgodzić. Ssanie krwi jest żywe i dobrze w Hollywood. Od 2008 roku fani wampirów pragnący zatopić zęby w epizodycznym dramacie telewizyjnym o wysokim kalibrze w sposób bardziej ciągły przybyli do Alan Ball Prawdziwa krew w HBO, na podstawie literackiej serii Charlaine Harris The Southern Vampire Mysteries. W ciągu tego pięcioletniego okresu widzowie zaczęli czuć pasję do swoich ulubionych ulubieńców. Jeden z przyjaciół, gdy się dowie, że będę rozmawiał z Carrie Preston - kobietą, która przywróci do życia kelnerkę Prawdziwej Krwi i czterokrotną rozwódkę Arlene Fowler Bellefleur - zapytał, czy wszystko będzie dobrze, gdyby Carrie wiedziała, że pewnego dnia wampir z True Blood, Eric Northman, pewnego dnia bądź mężem mojego przyjaciela. Nie mając serca powiedzieć mojemu przyjacielowi, że a) Eric jest fikcyjną postacią i że b) wysysa ludzką krew, mimo to potrafiłbym docenić, jak blisko czuła się wiarygodna i autentyczna bohaterów serialu. W końcu nie zajęło mi to długo, zanim zrozumiałem ogólne poczucie prawdziwej autentyczności, kiedy złapałem Carrie przez telefon. Prawdziwa krew Pomijając sukces, ten Juilliard grad może pochwalić się imponującym doświadczeniem, które obejmuje tespianistyczne kredyty, począwszy od sztuk szekspirowskich, przez posty dla gości na temat programów takich jak Desperate Housewives i różne Prawo i porządek odgałęzienia do powtarzających się ról w The Good Wife i Osoba zainteresowana, nie wspominając o wielu występach na dużym ekranie. Ale to nie koniec. Ponieważ jest tak zajęta, jak się profesjonalnie trzyma, zawsze ma czas na szczęśliwego małego kolesia o imieniu Chumley.

MD: Gratuluję ostatniego zwycięstwa Emmy za rolę Elsbeth Tascioni w Dobra żona. Jakie to było satysfakcjonujące doświadczenie? CP: Cóż, było tak niespodziewanie. Z pewnością nie myślałem, że będę mniej nominowany do wygranej. Jeśli weźmiesz pod uwagę każdy odcinek każdego programu telewizyjnego, w którym jest co najmniej pięciu lub dziesięciu aktorów gościnnych, kategoria jest dość obszerna. Aby zawęzić to do sześciu osób, był to zaszczyt. Czułem się, jakbym już wygrał tylko dzięki nominacji. Potem, żeby usłyszeć moje imię… to było dość niezwykłe. Poszedłem do doświadczenia poza ciałem… i nie sądzę, żeby moje stopy dotknęły ziemi od tamtej pory.

MD: Gdzie dziś jesteś, a skąd pochodzisz? CP: Pochodzę z Macon w stanie Georgia. Mieszkam w Nowym Jorku od 23 lat i mieszkam również w LA. Ale nadal uważam się za południowca. Zdecydowanie czuję, że jestem stamtąd i jestem z tego dumny.

MD: Czy zawsze wiedziałeś, że chcesz kontynuować karierę w przemyśle rozrywkowym? CP: Tak, zrobiłem. Byłem jednym z tych dzieciaków, które zaczęły robić teatr społeczny, kiedy byłem bardzo młody. Mój starszy brat, John Preston, jest aktorem i zaczął grać, a ja chciałem być taki jak on. Kiedy zostałem ugryziony przez robaka, wiedziałem, że jestem uzależniony.

MD: Pojawiłeś się w wielu filmach o dużych nazwach (ślub mojego najlepszego przyjaciela, wątpliwość, Vicky Christina Barcelona), a mimo to osiągasz ogromny sukces również na małym ekranie. Czy wolisz być w stanie zagłębić się w te bardziej regularne, ciągłe role? CP: Nie powiedziałbym, że wolę to. Wolę pracować. Nie mam żadnego osądu, jeśli chodzi o medium, w którym to robię. Z pewnością spędziłem dużo czasu na scenie. I zarówno przed kamerą, jak i za nią. Jestem filmowcem, więc oczywiście mam wielki szacunek dla opowiadania historii i wszystkich jej możliwości. Telewizja to medium, które uwielbiam oglądać i uwielbiam mieć stałą pracę - to prezent. Ale tak, lubię tworzyć role i utrzymywać je przez chwilę, aby zobaczyć, jak ewoluuje…

MD: Co najbardziej lubisz w swojej postaci, bardzo podstępnej Arlene Fowler Bellefleur? CP: Uwielbiam mieszankę komedii i dramatu, który dają mi pisarze. To zawsze jest zabawne wyzwanie, aby znaleźć tę równowagę i sprawić, by działała. To niezbędna alchemia. To sprawia, że show działa.

MD: Czy zawsze byłeś miłośnikiem zwierząt? CP: Tak, dorastając na południu, spędziliśmy dużo czasu, bawiąc się w lesie. Dorastały wszystkie rodzaje zwierząt. Żaby, chomiki, myszy, a nawet szczury w niektórych miejscach, a już na pewno koty. I mieliśmy jednego ukochanego psa, który miał wielkie szczęście życia przez długi czas. Wtedy zdecydowanie zakochałem się w psach.

MD: Kim był ten pies? CP: Była Tess. Nazwaliśmy ją po (powieść Thomasa Hardy'ego) Tess of the D'Urbervilles.

MD: Plotka głosi, że ty i twój mąż, aktor Michael Emerson - najbardziej znany ze swoich ról w filmie Osoba zainteresowana i Zagubiona, ma wyjątkowego futrzaka. Jak Chumley wszedł do twojego życia? CP: To było coś, o czym marzyliśmy od dawna. Naprawdę chcieliśmy zdobyć psa. Ale nie byliśmy w stanie tego rozwiązać, ponieważ Michael kręcił Lost, który kręcił na Hawajach i jest trudny, jeśli chodzi o podróżowanie z psami. Planowaliśmy to od dłuższego czasu, logistycznie. Rozmawialiśmy o tym i marzyliśmy o tym. Pewnego dnia chodziliśmy po West Village, mijając starą dzielnicę zwaną Chumley's. Michael powiedział: „Wiesz, jakie byłoby wspaniałe imię dla naszego psa? Chumley!”Budziłem się w różne dni i losowo pytałem go:„ Więc, gdzie jest Chumley?”Kiedy wiedzieliśmy, że będzie kończył Lost i kiedy poznaliśmy jego rzeczywisty dzień końca… cóż, poszedłbym na PetFinder.com przez lata i torturować się wszystkimi psami, które chciałam adoptować… a potem, kiedy wiedziałam, że to się w końcu wydarzy, wiedziałam, że potrzebuję czegoś małego, co nie rzuci, ponieważ jestem lekko uczulona. Widziałem wszystkie te urocze psy, a to zdjęcie tego małego faceta po prostu zsunęło się ze strony. Chciałbym mieć to zdjęcie. Miał te małe, mroczne oczy.Jak mały staruszek. Opis napisany przez A Dog's Life Rescue właśnie sprawił, że brzmiało to jak pies dla mnie. Zacząłem dzwonić i próbować ich przekonać, że to ja jestem tym psem. Kiedy go poznałem, była to miłość od pierwszego wejrzenia. Dzięki A Dog's Life mamy miłość naszego życia.

MD: A Dogs Life Rescue? Siedzą w Nowym Jorku? CP: Nie, w rzeczywistości LA. To niesamowita grupa.

MD: Uwielbiam to, że kiedy byłeś gotowy, adoptowałeś psa zamiast kupować psa. CP: Naprawdę chcieliśmy upewnić się, że adoptujemy psa, który potrzebuje domu.

MD: Jakim rodzajem psa jest Chumley? I nie mam na myśli tylko rasy. Mam na myśli osobowość. CP: Uważamy, że jest mieszanką pudla i maltańczyków. Tylko przez jego wygląd i zachowanie. Jest bardzo poważny, bardzo bystry, bardzo kochający i milutki, ale także zaciekle opiekuńczy, zwłaszcza mnie. Siedzi przy drzwiach, więc wiem, kiedy ktoś nadchodzi. Nie jest szczęśliwy, dzięki Bogu. I jest wspaniałym podróżnikiem, co jest dobre, ponieważ zabieram go wszędzie ze sobą.

MD: Jako dziecko dwujęzycznej pary Chumley ma pewną część własnych punktów dla często podróżujących. Jakieś wskazówki dla ludzi, którzy mogą debatować, czy powinni lecieć ze swoim psem? CP: Zdobądź psa do walizki podróżnej. Zrób to miejsce, do którego chcą się udać… uczyń z niego bezpieczne miejsce. Zaczęliśmy wcześnie - zanim zabraliśmy go w samolocie - przyzwyczajając go do torby. Wsadzilibyśmy go i daliśmy mu ucztę, a potem pojedziemy do parku. Więc wiedziałby, że jest fajnie. Teraz wie, że idzie z nami. Odkładamy torbę i wskakuje do niej. Dostał to naprawdę szybko.

MD: A ile lat ma ten mały podróżnik? CP: Sądzimy, że ma cztery. Kiedy go poznaliśmy, miał około ośmiu lub dziewięciu miesięcy.

MD: Biorąc pod uwagę, że twoja firma może być postrzegana jako nieco powierzchowna, w jaki sposób Chumley pomaga utrzymać ciebie i twojego męża uziemionego? CP: Naprawdę przybiłeś to na głowę. W naszym zawodzie istnieje prawdziwa mercurialna natura wszystkiego. Wiele niewiadomych. To bardzo nieregularne. Nie ma w tym nic stabilnego. A posiadanie zwierzęcia jest bardzo stabilne. Daje to naszemu centrum uwagi. Dostaje cztery spacery dziennie. I to my to robimy - czasami psi chodzik w zależności od naszych harmonogramów. To sposób, aby wydostać się z pracy i wylądować na ziemi. Skupić się na czymś, co wymaga twojej uwagi…. Wyciąga nas z naszych głów i do naszych serc.

MD: Czy mając dwie takie ruchliwe gwiazdy telewizji jako mama i tata, można bezpiecznie założyć, że Chumley zna się na planie? CP: Tak, on to robi. Przyzwyczaił się do przyczepy. Tak długo, jak przynosimy jego łóżko. Czasami jest lepiej dla niego, jeśli oboje pracujemy, jeśli jest w domu i przychodzi pies. Ale jeśli mamy lekki dzień na planie, to wspaniale mieć go w przyczepie. Wszyscy go kochają w pracy. Wszyscy walczą o niego… „Och, czy mogę go odprowadzić?”

MD: Czego nauczyłeś się o życiu od Chumleya? CP: Nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak duże może być moje serce. Wydaje mi się, że dziesiątki tysięcy razy. Przypomina ci, że na świecie są stworzenia, które nas potrzebują. I cieszę się, że wiem, że jestem tam dla niego. Daje mi to prawdziwe poczucie dumy, miłości i celu. Nie mamy dzieci i rozumiemy, że nie jest dzieckiem, ale jest stworzeniem, które nie może robić rzeczy dla siebie i potrzebuje nas tak samo. Cieszę się, że mnie wybrał.

Zalecana: