Logo pl.horseperiodical.com

Kurczak i jajko: dlaczego uwielbiam karmić kury podwórkowe

Spisu treści:

Kurczak i jajko: dlaczego uwielbiam karmić kury podwórkowe
Kurczak i jajko: dlaczego uwielbiam karmić kury podwórkowe

Wideo: Kurczak i jajko: dlaczego uwielbiam karmić kury podwórkowe

Wideo: Kurczak i jajko: dlaczego uwielbiam karmić kury podwórkowe
Wideo: Chicago, au coeur des gangs et des ghettos - YouTube 2024, Może
Anonim
Dzięki uprzejmości dr Patty Khuly Dr. Patty Khuly z jednym z jej kurczaków.
Dzięki uprzejmości dr Patty Khuly Dr. Patty Khuly z jednym z jej kurczaków.

Czy kiedykolwiek myślałeś, że możesz rozłożyć skrzydła i spróbować czegoś nowego w świecie zwierząt? Jeśli tak, może powinieneś spróbować swoich sił u kurcząt!

Od pięciu lat trzymam kurczaki. Zawsze chciałem stada, ale nigdy nie wiedziałem, jak to się stanie, mieszkając na przedmieściach, tak jak ja.

Chociaż Miami (gdzie mieszkam) jest bogate w kurczaki o swobodnym ruchu - w dużej mierze dzięki kulturze latynoskiej, która oczekuje kogutów o wronie o 4:30 rano - praktyka jest zdecydowanie nie coś, co zostało zrobione w mojej enklawie w okolicy, gdzie wypielęgnowane McMansions powoli przejmują władzę.

Mieszkam w maleńkim, starym domu położonym na bujnej akrowej działce pośród wszystkich tych drogich konstrukcji. Chociaż mój dom jest dziwaczny i chłodny, jest on zburzony przez wszelkie standardy agenta nieruchomości. Ale dobrą wiadomością jest to, że mam dużo ziemi w porównaniu z maksymalnymi śladami moich sąsiadów, co daje mi możliwość dawania wielkiemu potomstwu kurcząt dużo miejsca do manewru.

Przygotowanie mojego podwórka do smarowania

Na początku miałem mnóstwo skrupułów na temat pomysłu: gdzie dostanę kurczaki? Jak podniosłabym je bez doświadczenia poza jednym kursem w dziedzinie drobiu i jeszcze kilkoma innymi w anatomii, fizjologii, żywieniu i patologii wiele księżyców temu?

Trójka rzeczy w końcu pominęła moje zastrzeżenia.

1. Zrozumienie, że moja atrakcyjnie zarośnięta, dobrze ogrodzona posiadłość może zawierać moje stado i ukrywać je przed oczami wścibskich sąsiadów.

2. Pewna wiedza, że trudno byłoby podnieść kury, gdyby istniała książka Kurczaki dla manekinów był jakikolwiek przewodnik.

3. Naprawdę bardzo chciałem świeżych jajek!

To, co ja jestem, ten ostatni punkt zmusił mnie do pokonania wszystkich barier psychologicznych i zdecydowanego działania. Oto, jak to się stało.

Zbadałem mój projekt. Wiązało się to z zapoznaniem się ze wszystkimi stosownymi praktykami hodowli jaj, które muszę znać; przeglądając plany inkubatorów piskląt, klatek i przestrzeni życiowych; oraz badanie początkowych nakładów finansowych i powtarzających się wydatków związanych z hodowlą kurcząt.

Założyłem inkubator. Potem odetchnąłem głęboko i zamówiłem kilka piskląt z internetowego sklepu, który był bardzo polecany.

To naprawdę nie było takie trudne. Pisklęta były przyjemne do zabawy, a ich konserwacja była względną powiewem - bardziej po tym, jak przeniosłem je na tymczasową przestrzeń na zewnątrz, w którym to momencie sprzątanie stało się mniej uciążliwe. Ostatecznie zbudowałem klopot, korzystając z niektórych planów, które znalazłem w Internecie (możesz też kupić klopot, jeśli nie jesteś zbyt przydatny w planach i elektronarzędziach).

Wyniki komórek jajowych

Następną rzeczą, którą wiedziałem, było cieszenie się kiczowatymi gadzimi wybrykami trzyczęściowego stada kur - dwóch zakratowanych skał, dwóch wielkanocnych jajek i siedmiu czerwonych gwiazd.

Kilka miesięcy później dotarłem do nirwany: świeżych jaj. Pierwsi dwaj przybyli pewnego jesiennego dnia, którego nigdy nie zapomnę. Byłem radosny!

Z perspektywy czasu nie mam pojęcia, dlaczego tak długo czekałam na zabranie kurczaków pod swoje skrzydła.

Chociaż mogę obiecać, że nie zaoszczędzisz pieniędzy na jajkach (jaja w supermarkecie są sposób tani w dzisiejszych czasach, smak moich jajek nie da się pokonać. Nawet te drogie, organiczne farmy na rynku nie mogą się równać z moimi prawdziwie wolnowybiegowymi, owadowymi i awokado-jajami z kur.

Czasami wydaje się, że jaja nie mają sensu. Kury są tak zabawne, że można spędzić godziny - z krzesłem ogrodowym i szklanką zimnej lemoniady - obserwując ich interakcje, kurz kąpie się i dziobie w świecie pod stopami.

Aby przeczytać więcej artykułów na temat Vetstreet, kliknij tutaj.

Zalecana: