Logo pl.horseperiodical.com

List miłosny lub Podróż mojego psa, aby zostać diamentem

List miłosny lub Podróż mojego psa, aby zostać diamentem
List miłosny lub Podróż mojego psa, aby zostać diamentem
Anonim
List miłosny lub Podróż mojego psa, aby zostać diamentem
List miłosny lub Podróż mojego psa, aby zostać diamentem

Trudno mi to napisać bez wzruszenia oczu. Mój piesek Rose. Gdzie zacząć? Jej podróż przez to życie była nękana przez niewyobrażalne okrucieństwo, ale zrobiliśmy wszystko, aby nadrobić jej szorstkie początki, ten mroczny okres, zanim przyszła do nas.

To właśnie na Petfinder.com, witrynie adopcyjnej dla zwierząt domowych, po raz pierwszy spotkałem mojego małego anioła. Nie była szczególnie podobna do psa, ale raczej jak oszołomiony chomik misia udający Miniaturowego Jamnika. Naprawdę, wszystkie opisy inne niż „pies” mogły być bardziej dokładne dla mojej Róży. Była naprawdę jedyna w swoim rodzaju.

Byłem wyraźnie nieobecny na rynku dla drugiego psa, ale raczej robiłem samodzielne poszukiwania w imieniu mojej mamy. Właśnie pożegnała się z psem, Kaya, i postanowiłem pomóc jej wypełnić pustkę. (Jeśli na tym świecie jest coś trudniejszego niż decyzja o pozwoleniu ukochanej osobie iść z łaską, na pewno nie wiem, co to jest.) To podczas tego wyszukiwania online widziałem Rose, schwytaną w trzech nieumyślnie komicznych zdjęcia: jedno zrobione prosto, pozostałe dwa identyczne zdjęcia profilowe, po jednym z każdej strony. Z dużymi, okrągłymi oczami, tyłozgryzioną szczęką i wypukłym językiem róży wyglądała jak kreskówka psa.
Byłem wyraźnie nieobecny na rynku dla drugiego psa, ale raczej robiłem samodzielne poszukiwania w imieniu mojej mamy. Właśnie pożegnała się z psem, Kaya, i postanowiłem pomóc jej wypełnić pustkę. (Jeśli na tym świecie jest coś trudniejszego niż decyzja o pozwoleniu ukochanej osobie iść z łaską, na pewno nie wiem, co to jest.) To podczas tego wyszukiwania online widziałem Rose, schwytaną w trzech nieumyślnie komicznych zdjęcia: jedno zrobione prosto, pozostałe dwa identyczne zdjęcia profilowe, po jednym z każdej strony. Z dużymi, okrągłymi oczami, tyłozgryzioną szczęką i wypukłym językiem róży wyglądała jak kreskówka psa.

A potem przeczytałem jej historię i wiedziałem, że muszę ją zabrać.

Jej historia, połączona z relacjami przekazywanymi przez wolontariuszy ratunkowych, przebiegła tak: mała grupa ratunkowa otrzymała wezwanie, by przywieźć małego psa, który był poddawany. Kiedy przybył wysłany wolontariusz, kobieta, która zrezygnowała z psa, wywiozła ją w pudełku z tyłu domu. To właśnie w tym pudełku mój biedny piesek był stale zamknięty, ustronny i zaschnięty we własnych odchodach, co było podłym cięciem na delikatnym nosie - mimo obecności doskonale zadbanego większego psa, który w jakiś sposób sprawia, że wydaje się wszystko okrutniejszy; sytuacja Kopciuszka. Ratownik poinformował, że żałosna rzecz pachniała tak okropnie, że z trudem zniosła ich samochód.

Mój ówczesny chłopak, muzyk, był w trasie, której ostatni występ był w Seattle, więc spotkałem go tam i pojechaliśmy do Yakima w Waszyngtonie, gdzie Rose była wychowywana.Tam, niewidoczni, przyjęliśmy tę dziwaczną paczkę futra i udaliśmy się do domu. Około 10 minut pomyślałem sobie: co zrobiłem? Śliczna jak wszystko tak, ale była prawie zupełnie nie reagująca i z jej ust wydobywał się straszliwy zapach. (Pierwszy porządek biznesu: stomatologiczny.) Jeśli ją postawisz, po prostu chodziłaby bez żadnego dostrzegalnego celu lub motywacji, jak wprawiona w ruch zabawka. Rzeczywiście, ten pies okaże się nieoczekiwanym wyzwaniem o nieoczekiwanych proporcjach. Ale nie wiedziałem, jak bardzo pokochałbym mojego całkowicie zależnego małego psa. Nigdy nie mogłem się zorientować, czy było to połączenie zaniedbania i izolacji, czy uraz mózgu spowodowany nadużyciem, którego doznałem wcześniej w jej życiu, ale Rose nie była podobna do innych psów. Miała jednak swoje przyjemności. Uwielbiała się przytulać i spędzać czas w restauracji, kiedy naprawdę ożyła. Spojrzała na mojego psa, Esther, na sygnały i podczas naszych pierwszych lat, kiedy była bardziej sprawna, podążała za mną, choć powoli - gdybym miała wstać, żeby napić się kawy w biurze, powiedzmy, ja Spotkam ją w połowie drogi do kuchni po moim powrocie. Ta myśl sprawia, że się uśmiecham. Była najładniejszą, najczystszą z duchowych istot, których jeszcze nie spotkałem i moim wielkim szczęściem było być świadkiem i wychowaniem mojego słodkiego i bezinteresownego małego przyjaciela. Tak, moja cierpliwość była próbowana miliony razy - trening w domu był po prostu próbą samokształcenia - a ona w większości musiała być noszona, chodząc tak jak w dosłownym tempie ślimaka. I zapomnij dzwonić do niej - byliśmy niezwykle powolni, aby zdać sobie sprawę, że wcale nie słyszy dobrze - czy po prostu nie przetwarzała poprawnie informacji? Wciąż tyle pytań. Ale kiedy spojrzałem na jej małą ufną twarz w spokoju, moje serce się rozpłynęło. Minęło pięć miesięcy od jej śmierci, a ja wciąż nie zmusiłam się do odłożenia łóżka dla psa. Zastanawiam się, czy kiedykolwiek to zrobię.

Koniec był bardzo trudny. Czy uczyniłem ją zbyt długą? Była starsza, kiedy po raz pierwszy przyjąłem jej wiele, wiele księżyców temu, więc pod koniec swego czasu czasami czułem, że jest tak stara jak sam wszechświat. Na pewno była starsza, niedołężna i bardzo zmęczona, ale posiadała tę cudowną psią cechę, że po prostu żołnierz. Mam nadzieję, że nie sprawiłam, że ona pozostanie, kiedy będzie chciała, chociaż z perspektywy czasu podejrzewam, że tak. A potem zatrzymuję się i myślę, zrobiłem wszystko, co mogłem; Nie mogłem pozwolić jej odejść o minutę wcześniej. Chociaż miło jest teraz spać przez całą noc - tak wiele, wiele nocy z moim psem - tęsknię za wszystkimi chwilami, nawet tymi. Ciężar jej zmarnowanego ciała, gdy woziłem ją do pracy, jej bezcelowe wędrówki po parku, jak będzie wyglądać u mojego innego psa, Esther, po instrukcje, lub żwawą jedwabną bandanę owiniętą wokół jej pięknej szyi, jej ciało zwinęła się z wdzięcznością w jej łóżko Westpaw. Wszystko to, brakuje mi tego wszystkiego. W głębi serca wiem, że to był jej czas, a potem trochę, ale to naprawdę nie ułatwia. To zabawne, jak myślisz, że wszystko w porządku, a potem udajesz się, żeby zabrać prochy psa na weterynarza, gdzie zostawiłeś je siedzące przez wiele miesięcy i natychmiast wybuchają płaczem.
Koniec był bardzo trudny. Czy uczyniłem ją zbyt długą? Była starsza, kiedy po raz pierwszy przyjąłem jej wiele, wiele księżyców temu, więc pod koniec swego czasu czasami czułem, że jest tak stara jak sam wszechświat. Na pewno była starsza, niedołężna i bardzo zmęczona, ale posiadała tę cudowną psią cechę, że po prostu żołnierz. Mam nadzieję, że nie sprawiłam, że ona pozostanie, kiedy będzie chciała, chociaż z perspektywy czasu podejrzewam, że tak. A potem zatrzymuję się i myślę, zrobiłem wszystko, co mogłem; Nie mogłem pozwolić jej odejść o minutę wcześniej. Chociaż miło jest teraz spać przez całą noc - tak wiele, wiele nocy z moim psem - tęsknię za wszystkimi chwilami, nawet tymi. Ciężar jej zmarnowanego ciała, gdy woziłem ją do pracy, jej bezcelowe wędrówki po parku, jak będzie wyglądać u mojego innego psa, Esther, po instrukcje, lub żwawą jedwabną bandanę owiniętą wokół jej pięknej szyi, jej ciało zwinęła się z wdzięcznością w jej łóżko Westpaw. Wszystko to, brakuje mi tego wszystkiego. W głębi serca wiem, że to był jej czas, a potem trochę, ale to naprawdę nie ułatwia. To zabawne, jak myślisz, że wszystko w porządku, a potem udajesz się, żeby zabrać prochy psa na weterynarza, gdzie zostawiłeś je siedzące przez wiele miesięcy i natychmiast wybuchają płaczem.

Oczywiście mamy wiele ważnych relacji, ale ten, z którym dzielisz się ze swoim psem, idzie głęboko… wszystkie poranne wędrówki, wieczory skulone na kanapie. Niewiele innych osób spędza tyle czasu. Tak więc głęboko zastanawiałem się, jak chciałbym pamiętać mojego małego przyjaciela, która zostawiła tak dużą dziurę w moim sercu. Zastanawiałem się nad wieloma pięknymi opcjami, ale dopiero gdy natknąłem się na Heart in Diamond, firmę produkującą pamiątkowe diamenty, wiedziałem, że znalazłem właściwą rzecz. Wiesz, kiedy coś dla ciebie dzwoni? Wydawało się, że uchwycił czystość i błyskotliwość ducha Rose. Podjąłem się więc tego procesu, aby jej prochy i futra zamieniły się w diament, jeden mały żółty kolor do noszenia w lewym uchu w zwykłej złotej szpilce. Myślę, że Rose byłaby zadowolona. Teraz, jak poprzednio, zabieram ją ze sobą wszędzie. Chociaż nie pofałdowana na swoim psim łożu podczas pisania, nadal jest jedną z jasnych gwiazd w mojej galaktyce. Wyobrażam sobie, jak latała, uwolniona od tyranii swojego upadającego ciała, czekając na naszą kolejną przygodę. Dopóki nie spotkamy ponownie mojego małego przyjaciela, jesteś tak bardzo tęskniony.

Zostanie Diamentem Diamenty pamiątkowe Heart In Diamond wykonane są z włosów lub popiołów zmarłej ukochanej osoby. Te hodowane w laboratorium diamenty mają gwarancję, że są fizycznie, chemicznie i optycznie identyczne z diamentami wydobywanymi z ziemi i posiadają certyfikat autentyczności. Podobnie jak inne diamenty, są one również klasyfikowane według 4C (kolor, przejrzystość, krój i karat). Kolory wahają się od białego do pomarańczowego, żółto-zielonego, czerwonego i niebieskiego. Intensywność ostatecznego koloru (na przykład bardzo bladożółto-pomarańczowy lub głęboki pomarańczowy) będzie zależała od składu chemicznego węgla. Diamenty są uprawiane w procesie łączącym ekstremalne ciśnienie (do 60 000 atmosfer) i bardzo wysoką temperaturę (do 2500 ° C), które są naturalnymi warunkami tworzenia diamentów. W zależności od zamówionego koloru czas trwania fazy formacji jest różny. Pomarańczowe diamenty rosną najszybciej, z tym etapem trwającym 13 dni; Białe diamenty rosną najdłużej i wymagają około 46 dni.
Zostanie Diamentem Diamenty pamiątkowe Heart In Diamond wykonane są z włosów lub popiołów zmarłej ukochanej osoby. Te hodowane w laboratorium diamenty mają gwarancję, że są fizycznie, chemicznie i optycznie identyczne z diamentami wydobywanymi z ziemi i posiadają certyfikat autentyczności. Podobnie jak inne diamenty, są one również klasyfikowane według 4C (kolor, przejrzystość, krój i karat). Kolory wahają się od białego do pomarańczowego, żółto-zielonego, czerwonego i niebieskiego. Intensywność ostatecznego koloru (na przykład bardzo bladożółto-pomarańczowy lub głęboki pomarańczowy) będzie zależała od składu chemicznego węgla. Diamenty są uprawiane w procesie łączącym ekstremalne ciśnienie (do 60 000 atmosfer) i bardzo wysoką temperaturę (do 2500 ° C), które są naturalnymi warunkami tworzenia diamentów. W zależności od zamówionego koloru czas trwania fazy formacji jest różny. Pomarańczowe diamenty rosną najszybciej, z tym etapem trwającym 13 dni; Białe diamenty rosną najdłużej i wymagają około 46 dni.

Gdy już zdecydujesz się na rozmiar, krój i kolor, wysyłasz popioły lub włosy psa i proces się rozpoczyna. Jesteś aktualizowany przez e-mail, dzięki czemu wiesz dokładnie, jaki krok jest podejmowany. Powiedzieć, że moje doświadczenie było piękne i wielki komfort byłby niedopowiedzeniem.

Tak się złożyło, że był inny piesek o imieniu Laptop, którego prochy zostały zamienione w diament w tym samym czasie co Rose. Heart in Diamond's Claire McHan pomyślała, że to ona, chciałaby, żeby jej pies udał się na następną przygodę z przyjacielem, więc wysłała mi maila, by zapytać, czy chciałabym, żeby Rose miała towarzysza w tym procesie. Z moją zgodą skontaktowała się z osobą Laptopa, Kristi Hameedi, aby sprawdzić, czy będzie gotowa poczekać na prochy Rose, aby oba psy mogły razem odbyć następną podróż. Ich prochy pozostaną oddzielone, ale przejdą przez proces formacji w tym samym czasie. Kristi chętnie się zgadza, co wywołało u mnie łzy w oczach. Uwielbiam myśleć o Rose i Laptopie podczas wspólnej podróży.

Podobnie jak ja, Kristi znalazła pamiątkowy diament, który jest doskonałym świadectwem czasu, kiedy ona i jej pies dzielili razem. „Chciałem, żeby kawałek laptopa pozostał ze mną”, mówi Kristi. „Tak wiele mnie nauczyła i była moim sercem. Chciałem ją uhonorować i stoicką podróż, którą zabrała z tego świata. Liczba razy, gdy zbierała się, by spędzić ze mną jeszcze jeden dzień, znaczyła tyle. Coś błyszczącego, jasnego i zbudowanego z niej wydawało się idealnym hołdem.”

Image
Image

Diamenty pamiątkowe Heart In Diamond zaczynają się od 750 $. Oferują one plan oprocentowania 0%, pozwalający rodzinom na rozłożenie kosztów na 6, 12 lub 24 miesiące. Oferują także pakiet w przypadku, gdy chcesz więcej niż jednego diamentu. Na przykład, jeśli zamówisz 4 diamenty o najmniejszym rozmiarze (wszystkie wykonane z tych samych popiołów), cena wynosi 295 USD za diament. Dowiedz się więcej na heart-in-diamond.com.

W pamięci Piękne sposoby na zapamiętanie najlepszego przyjaciela

Zalecana: