Logo pl.horseperiodical.com

Opinia jednego weterynarza: dlaczego hodujemy psy, które naturalnie nie mogą urodzić?

Spisu treści:

Opinia jednego weterynarza: dlaczego hodujemy psy, które naturalnie nie mogą urodzić?
Opinia jednego weterynarza: dlaczego hodujemy psy, które naturalnie nie mogą urodzić?
Anonim
Image
Image

Thinkstock Rasy z głowami, które są nieproporcjonalnie duże i szerokie, jak Buldogi, są jednymi z najbardziej popularnych kandydatów do obowiązkowych sekcji C.

To skomplikowane. To kontrowersyjne. Cięcie cesarskie dla ras psów i kotów niezdolnych do naturalnego porodu jest przedmiotem nieprzyjemnie zakorzenionym na styku hodowli czystej krwi, dobrostanu zwierząt i etyki weterynaryjnej.

Powszechnie uważa się, że został nazwany na cześć cesarza rzymskiego, którego matka znosiła go tradycyjnymi metodami, tak zwana sekcja C zapoczątkowała dramatyczne rozwiązanie chirurgiczne w poszukiwaniu dzieci, których matki zmarły podczas porodu w tej samej erze. Jednak według współczesnych standardów ta imponująca procedura chirurgiczna uważana jest za prostą rutynę, „bez wielkiego wysiłku”.

Rzeczywiście, w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci byliśmy świadkami uderzającego trendu w kierunku tej chirurgicznej alternatywy dla porodu pochwowego. Nie tylko traktuje się je jako fakultatywne dla kobiet, które wolą nie podejmować procesu potencjalnie szkodliwego dla ich delikatnych części, ale niektórzy lekarze zgadzają się z przekonaniem, że sekcja C jest zawsze lepiej niż naturalne urodzenie.

Dlaczego traumatyzuje pacjenta? Dlaczego ryzykujesz życie dziecka?

Nie tak szybko, mówi rosnący legion lekarzy. Twierdzą oni, że ruch położniczy w kierunku odcinków C ma więcej wspólnego z zabezpieczaniem przed roszczeniami z tytułu nadużyć i rachunków za dopełnianie niż cokolwiek innego. W rzeczywistości coraz więcej dowodów potwierdza argument, że matki i niemowlęta radzą sobie lepiej na dłuższą metę, gdy lekarze są mniej agresywni w spieraniu dzieci z macicy.

Tymczasem w klinice weterynaryjnej

Co zatem ta debata ma wspólnego z rasami, dobrostanem zwierząt i etyką weterynaryjną?

Więcej niż myślisz.

Chociaż większość małych weterynarzy zajmujących się zwierzętami wykonuje regularne skrawki C w dość regularny sposób (zazwyczaj, gdy samica przeszła dobrze w przeszłości lub gdy poród jest znacznie przedłużony), niewielu z nas uważa, że zarówno matkom, jak i dzieciom lepiej służy to podejście. „Naturalne urodzenie jest zawsze preferowane” to dominująca linia partii.

Niemniej jednak wielu z nas musiało wcześniej zaplanować sekcje C. W tych przypadkach wysokiego ryzyka zwierzęta muszą być dostarczone tuż przed terminem.

Czemu?

W większości przypadków wynika to z wysokiego prawdopodobieństwa, że pacjenci nie przeżyją naturalnego porodu. Czasami dowiadujemy się o tym, kiedy robimy zdjęcia rentgenowskie między 45 a 60 dniem ciąży w 63-dniowym okresie ciąży i stwierdzamy, że dzieci w środku są znacznie większe niż się tego spodziewamy (co zdarza się często, gdy chodzi o ojcostwo). Innym razem jest to spowodowane tym, że wiemy na pewno, że tata jest wielkim kolesiem, a mama jest małą porównawczą rzeczą (nazywamy te przypadkowe schadzki „niedopasowaniem”).

Zalecana: